Organizacja Ofsted zrezygnowała z wydawania ocen jednowyrazowych dla szkół, co jest bezpośrednią reakcją na tragiczne wydarzenie, które wstrząsnęło brytyjskim systemem edukacyjnym. Decyzja o zmianie sposobu oceniania placówek edukacyjnych nastąpiła po śmierci dyrektorki szkoły, Ruth Perry, co wywołało falę dyskusji i kontrowersji wokół praktyk Ofsted i presji, jaką wywierają na nauczycieli i administracje szkolne.
Ruth Perry była dyrektorką szkoły podstawowej, której placówka otrzymała ocenę „inadequate” w czasie inspekcji przeprowadzanej przez Ofsted. Wkrótce po ogłoszeniu oceny, Perry popełniła samobójstwo, co jej rodzina i współpracownicy powiązali z ogromnym stresem wynikającym z wyników inspekcji. Jej siostra, Julia Walters, określiła proces inspekcyjny jako wyjątkowo brutalny i wymagający, co odbiło się na zdrowiu psychicznym Ruth.
W odpowiedzi na te tragiczne wydarzenia, Ofsted zdecydował się zrezygnować z ocen jednowyrazowych, zastępując je bardziej szczegółowymi raportami opisowymi. Ta zmiana ma na celu nie tylko zmniejszenie presji na placówki edukacyjne, ale także dostarczenie bardziej kompleksowego spojrzenia na jakość edukacji oferowanej przez szkołę. Sekretarz stanu do spraw edukacji, Gillian Keegan, stwierdziła, że reforma ta jest kluczowym krokiem w kierunku budowania bardziej wspierającego środowiska dla nauczycieli.
Debata nad oceną szkół przez Ofsted była obecna od dawna, jednak tragiczne wydarzenie związane z Ruth Perry nadało jej nowego kontekstu i pilności. Wielu nauczycieli, rodziców i ekspertów w dziedzinie edukacji argumentuje, że tradycyjny system oceniania, skoncentrowany na jednolitych ocenach, nie odzwierciedla w pełni złożoności pracy szkoły. Według nich, bardziej szczegółowe raporty mogą promować lepsze zrozumienie mocnych i słabych stron instytucji edukacyjnych.
Mimo zmian, część środowiska edukacyjnego pozostaje sceptyczna. Niektórzy nauczyciele obawiają się, że mimo zmian formalnych, kultura oceniania skoncentrowana na wynikach nadal może dominować w praktykach inspekcyjnych. Prof. John Howson, ekspert ds. edukacji, sugeruje, że Ofsted musi teraz skupić się na rozwoju kultury inspekcji, która będzie bardziej wspierająca i konstruktywna, a nie wyłącznie kontrolująca.
Zmiana ta jest symbolicznym krokiem w kierunku bardziej empatycznego systemu edukacyjnego, który bierze pod uwagę dobrostan psychiczny pracowników szkół. Jednak prawdziwym wyzwaniem dla Ofsted będzie opanowanie sztuki balansowania między precyzyjnym raportowaniem a empatycznym podejściem do ocenianych placówek.