Ray i Barbara Wragg to małżeństwo, które zapisało się w pamięci wielu Brytyjczyków nie tylko dzięki swojej nadzwyczajnej wygranej, ale również dzięki ich niezwykłemu altruizmowi. W 2000 roku Ray i Barbara wygrali na loterii oszałamiającą kwotę siedmiu milionów funtów. Jednak to, co zrobili z tym bogactwem, wyróżnia ich w gronie zwycięzców loterii.
Zamiast cieszyć się przysłowiowym luksusem, Wraggowie postanowili podzielić się swoim szczęściem z innymi, przekazując dużą część swoich pieniędzy na cele charytatywne. Jak sami mówili, wygrana była dla nich „biały słoniem”, której wolą się pozbyć, a przy okazji wspomóc innych. Uważali, że pieniądze te mogą przynieść dużo więcej dobrego, niż tylko spełnienie ich własnych zachcianek. Ich działalność filantropijna inspirowała wielu i przypomniała, jak wielką moc mogą mieć gesty dobroczynności.
Wraggowie wsparli liczne organizacje charytatywne, zarówno lokalne, jak i ogólnokrajowe. Szczególne miejsce w ich sercach zajmowały szpitale dziecięce, którym przekazali znaczną część swojej wygranej. Dzięki ich hojności, wiele szpitali mogło sobie pozwolić na zakup nowoczesnego sprzętu oraz przeprowadzenie ważnych renowacji. Dzięki pieniądzom od Wraggów, dzieci leczone w tych placówkach miały zapewnioną lepszą opiekę i nowoczesne warunki do zdrowienia.
Co ciekawe, ich decyzja o podzieleniu się wygraną nie była jednorazowym aktem dobroczynności. Wraggowie angażowali się w działalność filantropijną przez wiele lat, a ich styl życia nie uległ znaczącej zmianie mimo posiadania ogromnej fortuny. Pozostali skromnymi i przyznać należy, że inspirowali nie tylko swoimi darowiznami, ale również postawą i wartościami, które reprezentowali.
Ray Wragg w jednym z wywiadów przyznał: „Pieniądze to nie wszystko. Prawdziwe szczęście pochodzi z dzielenia się z innymi.” Te słowa wydają się być esencją ich życia po wygranej. Choć sami Wraggowie już odeszli, ich dziedzictwo altruizmu pozostaje, przypominając nam wszystkim o sile dobroczynności i ducha solidarności.
Ta historia, choć osadzona w realiach brytyjskich, ma uniwersalne przesłanie i zmusza do refleksji nad tym, jak każdy z nas może mieć pozytywny wpływ na świat niezależnie od zasobów, które posiadamy. Wraggowie pokazali, że można być milionerem w sercu, nie tylko w portfelu, i że dzielenie się szczęściem z innymi może być źródłem największej satysfakcji.