W ostatnich miesiącach brytyjska scena polityczna i gospodarcza zdominowana została przez poważne obawy dotyczące danych ekonomicznych publikowanych przez Urząd Statystyczny (ONS). Kierowany przez profesora Sir Iana Diamonda, urząd ten stanął w centrum uwagi, kiedy ogłoszono, że niektóre z jego kluczowych danych mogą być niemal „nieużyteczne”. Przyspieszona kontrola ze strony parlamentarzystów, zaplanowana na przyszły tydzień, może wyjaśnić, jakie kroki zostaną podjęte, by naprawić sytuację.
Główne zaniepokojenie dotyczy ankiety dotyczącej siły roboczej (LFS), która stanowi podstawowy element zrozumienia dynamiki zatrudnienia i rynku pracy w Wielkiej Brytanii. W grudniu ONS przyznał, że mogą nie być w stanie uruchomić nowej serii danych, która zastąpiłaby tę problematyczną ankietę do 2027 roku. To znaczące opóźnienie niesie za sobą poważne konsekwencje dla polityków, decydentów ekonomicznych oraz biznesu, którzy polegają na dokładnych i aktualnych danych statystycznych, aby podejmować decyzje.
Zarówno eksperci, jak i politycy wyrażają obawy, że decyzje podejmowane na podstawie niepewnych danych mogą prowadzić do błędnych polityk gospodarczych. Jak zauważa Joanna Brown, czołowa analityk ekonomiczna z Uniwersytetu Londyńskiego, „Dane statystyczne są kręgosłupem każdej polityki gospodarczej. Bez rzetelnych danych, rząd ryzykuje podejmowanie decyzji, które mogą zaszkodzić gospodarce lub społeczeństwu”.
Credits Bloomberg jako jeden z pierwszych zwrócił uwagę na problemy z LFS, informując, że ONS planuje wydać miliony na zatrudnienie pracowników tymczasowych, by naprawić sytuację. Profesor Sir Ian Diamond przyznaje, że proces zbierania i analizy danych staje się coraz bardziej skomplikowany, ze względu na szybko zmieniający się rynek pracy oraz różnorodne formy zatrudnienia.
W odpowiedzi na rosnącą krytykę, ONS zobowiązał się do zwiększenia przejrzystości i przedstawienia szczegółowego planu działań naprawczych. Wśród omawianych rozwiązań znajduje się zintensyfikowanie współpracy z sektorem prywatnym oraz integracja nowoczesnych technologii do procesu zbierania danych.
Parlamentarzyści, w tym członkowie komitetu skarbu państwa, wyrazili zaniepokojenie brakiem postępów i zażądali konkretnych działań. Baronessa Smith z Partii Pracy podkreśliła, że „musimy mieć pewność, że dane, na których opieramy nasze decyzje, są rzetelne. ONS ma być strażnikiem tych danych i musi przywrócić zaufanie do swoich procesów”.
Spotkanie zaplanowane na przyszły tydzień przed komitetem parlamentarnym ma szansę naświetlić przyszłe działania i podkreślić odpowiedzialność ONS za precyzję dostarczanych informacji. Może też zainicjować debatę na temat niezbędnych reform w brytyjskim systemie statystycznym i roli nowoczesnych technologii w jego przyszłym rozwoju.
Kwestia wiarygodnych danych statystycznych pozostaje kluczowym elementem w budowaniu strategii gospodarczych i wprowadzaniu reform, które odpowiedzą na potrzeby zarówno przedsiębiorców, jak i obywateli. Jak daleko pójdą zmiany, by przywrócić zaufanie do danych publikowanych przez ONS, okaże się w nadchodzących miesiącach, ale już teraz jasno widać, że przejrzystość i dokładność muszą stać się priorytetem.