W ostatnich dniach media obiegła wiadomość dotycząca jednego z najbardziej kontrowersyjnych więźniów w Wielkiej Brytanii – Hashema Abedi’ego. Hashem Abedi, brat zamachowca samobójcy z Manchester Arena, został skazany na wiele lat więzienia za swoją rolę w tej tragedii, która wstrząsnęła całym krajem. Rodziny pięciu ofiar napisali list do władz brytyjskich z żądaniem ograniczenia przywilejów, które miałby uzyskać w zakładzie karnym.
Hashem Abedi został uznany za współwinnego zamachowi bombowemu, który w maju 2017 roku w Manchesterze odebrał życie 22 osobom, a dziesiątki innych zostały ranne. W toku śledztwa ustalono, że choć to jego brat, Salman, dokonał ataku, Hashem również przyczynił się do tego, planując i wspierając zamach. Wyrok spotkał się z zadowoleniem, ale i niezaspokojoną potrzebą sprawiedliwości ze strony rodzin ofiar.
W opublikowanym przez BBC liście powiązanym z tą sprawą, rodziny ofiar wyrażają swoje oburzenie wobec jakichkolwiek sugestii dotyczących możliwości przyznania Abedi’emu przywilejów więziennych. Ich zdaniem, skala tragedii oraz cierpienie, jakie Abedi przyczynił się sprowadzić na nich, powinny zdecydowanie wykluczać jakiekolwiek ulgi w jego karze. „Nie możemy nawet zacząć wyobrażać sobie jego poczucia winy, skoro z zimną krwią planował ten bestialski czyn. Przywileje w takim przypadku byłyby zaprzeczeniem sprawiedliwości” – cytuje jedno ze źródeł bliskie rodzinom.
Rodziny obawiają się także, że jakiekolwiek ułatwienia w więzieniu mogłyby zostać błędnie zinterpretowane jako umniejszenie powagi jego zbrodni. Nie można pozwolić, mówią, aby tak niebezpieczny człowiek zyskał przywileje, które mogłyby być wykorzystywane czy błędnie rozumiane jako oznaka litości lub złagodzenia wyroku.
Analizując całość sprawy, prawnicy wskazują, że w brytyjskim systemie więziennictwa przywileje są formą motywacji do dobrego zachowania i resocjalizacji skazanych. Niemniej jednak, w przypadku tak poważnych przestępstw jak terroryzm, polityki dotyczące przyznawania takich przywilejów są szczególnie rygorystyczne. Więźniowie oskarżeni o terroryzm znajdują się w dobrze strzeżonych sekcjach, podlegają szczególnym zasadom i kontroli.
Na koniec warto zastanowić się, jakie znaczenie ma ten przypadek dla społeczeństwa i systemu penitencjarnego jako całości. Wyrok i jego realizacja nie tylko oddziaływują na zainteresowane strony, ale są także symbolem praworządności i odpowiedzialności. Jest to również przypomnienie, że choć sprawiedliwość często wymaga czasu, jej koło zawsze się obraca, pozostawiając w sercach i umysłach ludzi nadzieję na lepszą przyszłość w świecie wolnym od przemocy.
