Tragiczny wypadek z 27 października 2018 roku, który pochłonął życie pięciu osób, w tym właściciela klubu piłkarskiego Leicester City, Vichaia Srivaddhanaprabha, pozostaje bolesnym wspomnieniem dla wielu. Katastrofa helikoptera, który rozbił się tuż po starcie z King Power Stadium, wstrząsnęła nie tylko społecznością piłkarską, ale także całą Wielką Brytanią i Tajlandią, skąd pochodził Vichai.
W chwilę po zakończeniu meczu Leicester City, do którego należał klub piłkarski, helikopter wystartował, jednak już po chwili utracił kontrolę i szybko skierował się ku ziemi. Przyczyny katastrofy początkowo były przedmiotem intensywnych dochodzeń, w które zaangażowano ekspertów z lotnictwa cywilnego. W raporcie stwierdzono, że awaria w mechanizmie wirnika zapewniającego stabilność maszyny doprowadziła do tragedii. Problemy techniczne dotyczące systemu sterowania były fatalnym czynnikiem, który uniemożliwił pilotowi opanowanie sytuacji.
Vichai Srivaddhanaprabha, znany z filantropii i hojności, miał ogromny wpływ na sukcesy Leicester City. Pod jego przewodnictwem klub osiągnął historyczne mistrzostwo Premier League w 2016 roku, co było jednym z największych zaskoczeń w świecie sportu. Wspomina się go jako człowieka, który nie tylko inwestował w zespół finansowo, ale również wspierał lokalne społeczności, finansując szpitale i inne inicjatywy dobroczynne. Jego tragiczna śmierć była ogromną stratą dla wielu ludzi, którzy podziwiali jego zaangażowanie i życzliwość.
Wypadek wpłynął także na zwiększenie uwagi skierowanej na bezpieczeństwo lotów prywatnych, w szczególności helikopterów używanych na podobne sposoby przez korporacyjne elity i kluby piłkarskie. Wprowadzone zalecenia dotyczące lepszego monitorowania i konserwacji kluczowych systemów w tego typu statkach powietrznych mają na celu zapobieganie podobnym tragediom w przyszłości.
Dla Leicester City i jego fanów ta katastrofa pozostaje nie tylko stratą ukochanego właściciela, ale także przypomnieniem o kruchości życia. Klub nadal kontynuuje dziedzictwo Vichaia, koncentrując się na sukcesach sportowych i kontynuacji jego działań charytatywnych. Ta tragedia przypomina nam, jak nagłe i nieprzewidywalne mogą być losy, skłaniając do refleksji nad znaczeniem bezpieczeństwa i troski o życie ludzi związanych z lotnictwem i sportem.