Australijska aktorka Cate Blanchett wyraziła swoje obawy dotyczące wpływu sztucznej inteligencji (AI) na przemysł filmowy i artystyczny, podkreślając, że zagrożenie ze strony nowych technologii jest „bardzo realne”. To ostrzeżenie przyciąga uwagę, zwłaszcza w kontekście coraz częstszych dyskusji na temat roli AI w różnych sektorach gospodarki i życia społecznego.
Według Blanchett, rozwój i zastosowanie AI w przemyśle filmowym mogą doprowadzić do sytuacji, w której ludzki wkład stanie się zbędny. „Można całkowicie zastąpić każdego” – stwierdziła aktorka. Warto zauważyć, że jej obawy nie są odosobnione. Wielu artystów i twórców wyraża niepokój, że sztuczna inteligencja oraz technologie takie jak deepfake mogą zmienić sposób, w jaki produkowane są filmy i inne formy sztuki wizualnej.
Krytycy takich technologii wskazują, że mogą one nie tylko zmienić proces tworzenia treści, ale także sprowadzić na niebezpieczne terytorium kwestie związane z prawami autorskimi, legalnością użycia wizerunku oraz etyką. Profesor Richard Taylor, ekspert ds. etyki technologicznej, w jednym z wywiadów zauważył: „Musimy być bardzo ostrożni, aby technologia nie przesłoniła ludzkiej kreatywności i nie dopuściła do traktowania artystów jedynie jak zasoby do wykorzystania.”
Z drugiej strony, zwolennicy AI w kinematografii argumentują, że może ona wprowadzić nowe możliwości i innowacje. Technologia ta pozwala na tworzenie efektów specjalnych, które trudno byłoby osiągnąć tradycyjnymi metodami, oraz ułatwia proces produkcji filmów, zwłaszcza w fazie postprodukcji. Michael Zimmer, technolog i futurysta, zauważa: „AI to narzędzie jak każde inne. Chodzi o to, jak je wykorzystamy.”
Cate Blanchett, która cieszy się globalnym uznaniem za swoje osiągnięcia aktorskie i zaangażowanie w kwestie społeczne, apeluje o bardziej uważne przyglądanie się postępom technologicznym. Jej głos dodaje wagi do rosnących wezwań o tworzenie klarownych regulacji prawnych i zasad etycznych dotyczących użycia AI.
W miarę jak technologia rozwija się w zawrotnym tempie, społeczeństwo stoi przed wyzwaniem znalezienia balansu pomiędzy innowacją a zachowaniem ludzkiej twórczości i wartości artystycznych. Jak podkreśla Blanchett, „musimy być czujni i gotowi do chronienia tego, co czyni nas ludźmi”. Refleksja nad przyszłością w kontekście dynamicznych zmian technologicznych staje się niejako moralnym obowiązkiem współczesności.
