Kurs dolara amerykańskiego odnotował znaczący spadek, osiągając swoje najniższe notowania od połowy października, co wzbudza niepokój na rynkach finansowych. Sytuacja ta nastąpiła po tym, jak amerykańska waluta straciła wszystkie zyski, które były jej udziałem od czasu wyboru Donalda Trumpa na prezydenta. Obecny stan amerykańskiej gospodarki określany jest jako „Trumpcession”, co jest odniesieniem do potencjalnej recesji związanej z polityką gospodarczą byłego prezydenta.
Jednym z kluczowych czynników, który przyczynił się do osłabienia dolara, jest eskalacja wojny handlowej między Stanami Zjednoczonymi a Kanadą, czego dowodem jest podniesienie planowanych ceł na import metali. To posunięcie spotkało się z gwałtownymi reakcjami ze strony międzynarodowych rynków finansowych, a inwestorzy zaczęli unikać dolara na rzecz stabilniejszych walut, takich jak euro i funt szterling. Jak zauważył ekonomista Mark Zandi z Moody’s Analytics: „Decyzja o podniesieniu ceł zaszkodziła nie tylko stosunkom handlowym USA, ale również zaufaniu inwestorów do amerykańskiego rynku walutowego.”
W kontekście wzrostu obaw o „Trumpcession”, euro zdołało wzrosnąć o cent do poziomu 1,093 USD, przełamując barierę 1,09 USD po raz pierwszy od wyborów prezydenckich w USA. Z kolei funt szterling osiągnął poziom 1,2956 USD, co jest jego najwyższą wartością od 8 listopada. Analitycy podkreślają, że te zmiany w notowaniach walut są nie tylko efektami spekulacyjnymi, ale także odzwierciedlają wzrost zaufania do stabilności gospodarczej Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii w porównaniu do rosnącej niepewności gospodarczej w Stanach Zjednoczonych.
Zarówno dla inwestorów, jak i obserwatorów rynku, kluczowe jest teraz śledzenie reakcji rządu USA na te zmiany. Czy administracja amerykańska zareaguje na spadki kursów poprzez rewizję polityki handlowej, czy też podjęte zostaną inne działania stabilizujące? Profesor Susan Wachter z Wharton Business School zauważa: „Kluczowym pytaniem pozostaje, jak długo Stany Zjednoczone będą mogły sobie pozwolić na obecną politykę, zanim zostaną zmuszone do podjęcia kroków w kierunku stabilizacji gospodarczej.”
Podsumowując, obecna sytuacja gospodarcza związana z „Trumpcession” stawia przed międzynarodowymi rynkami wiele pytań dotyczących przyszłości amerykańskiej polityki gospodarczej. Jakie będą kolejne ruchy głównych aktorów na scenie globalnej? Czy Stany Zjednoczone zdołają odzyskać zaufanie inwestorów? Czy obecne trendy walutowe staną się długoterminowym zjawiskiem? Są to pytania, które wymagają uważnego śledzenia i analizowania w nadchodzących miesiącach, aby przygotować się na potencjalne zmiany w globalnej gospodarce.
