W skomplikowanej tkance brytyjskiej gospodarki pojawia się nowe wyzwanie, które zasługuje na naszą uwagę. Mowa tu o podatku od spadków, którego wpływy osiągają niebotyczne wartości i mają duży wpływ na finanse państwa i obywateli. Dane z brytyjskiego HMRC (Her Majesty’s Revenue and Customs) wskazują, że dochody z tego podatku w okresie od kwietnia 2024 do stycznia 2025 wynoszą już 7 miliardów funtów, co stanowi wzrost o 10% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Jeśli ten trend się utrzyma, możemy spodziewać się pobicia zeszłorocznego rekordu wynoszącego 7,5 miliarda funtów.
Zjawisko to nie jest jedynie zimną statystyką dla ekonomistów, lecz stanowi ważne zagadnienie społeczne. W kontekście planów rządowych, które zakładają włączenie emerytur w zakres opodatkowania spadków od 2027 roku przy jednoczesnym zamrożeniu progów podatkowych, sytuacja podatników może stać się jeszcze bardziej złożona. Sarah Coles, starszy analityk finansowy w Hargreaves Lansdown, zauważa: „Obciążenie podatkowe dla rodzin pozostających po zmarłych ciągle rośnie, co może wpłynąć nie tylko na indywidualne finanse, ale również na dynamikę społeczną.”
Warto tu wspomnieć, że podatek od spadków tradycyjnie postrzegany jest jako obciążenie, które dotyka głównie bardziej zamożnych obywateli. W rzeczywistości jednak, przy aktualnych progach oraz inflacji wartości nieruchomości, coraz więcej osób z klasy średniej zaczyna odczuwać jego wpływ. Ekspert podatkowy, Paul Johnson z Institute for Fiscal Studies, podkreśla: „Bez zmiany progów więcej obywateli znajdzie się w jego zasięgu, co może wywołać szeroką debatę na temat sprawiedliwości tego rozwiązania.”
Nie sposób nie wspomnieć o tym, jak rosnące wpływy z podatku od spadków wpisują się w szerszy kontekst budżetu państwa. W obliczu wyzwań gospodarczych, takich jak infacja czy nieprzewidywalność międzynarodowych rynków, dodatkowe przychody mogą być kluczowe dla stabilizacji finansów publicznych. Jednakże, jak podkreśla profesor Rowena Crawford z University of Birmingham, „należy zachować ostrożność, aby nie wyłączać etycznych aspektów fiskalnej polityki państwa.”
Podsumowując, rosnące wpływy z podatku od spadków to zjawisko, które, przy całej swojej złożoności, nie pozostawia nikogo obojętnym. Jego wpływ na życie codzienne obywateli i równocześnie na stan budżetu krajowego może skłaniać do refleksji nad potrzebą reformy podatkowej, która byłaby zgodna z ideą sprawiedliwości społecznej. To dyskusja, która dopiero się rozpoczyna, ale jej wyniki mogą mieć daleko idące skutki dla każdej brytyjskiej rodziny.
